Autor |
Wiadomość |
Hannah1805 |
|
 |
Michael2114 |
|
 |
Christopher3423 |
|
 |
Ashley8871 |
|
 |
Cynthia5668 |
|
 |
Mary6279 |
|
 |
lightbeat |
Wysłany: Pon 8:46, 27 Mar 2006 Temat postu: Nauczyciel... |
|
BELFER: OPOWIADANIE EROTYCZNE
Chodze do klasy 3 gimnazjum i mam 15 lat , moim ulubionym przedmiotem jest matematyka, lecz nie jetsem w niej dobra. Lubie ten przedmiot dlatego ze wzgledu na nauczyciela. Uczy mnie 38 letni facet od dawna podobał mi sie, zawsze na lekcji staram sie żeby zwrócił na mnie uwage ....lecz bez skutku.
Zawsze gdy przechodzi koło mnie czuje że moja cipka zaczyna robić sie gorąca i mokra. Staram ubierać sie jak najbardziej sexownie i byc jak najbardziej wyzywająca..lecz nadal bez skutku. ........Mineło troche czasu i WKONCU zaczoł na mnie zwracać uwage!!!! Doszło też do tego że stałam sie jego ulubiennicą :!! Wiec postanowiłam to jak najbardziej wykożystywać. W czwartki zawsze mamy lekcje do 17.35 a ostatnią lekcją jaką mamy jets matematyka. Pewnego razu (było to zima) musieliśmy troche dłużej zostać w czwartek na matematyce ponieważ pan dyktował nam dodatkowe zadania. Gdy zadzwonił dzwonek na przerwe cała klasa spakowała sie i wyszła. Nauczyciel został w klasie i jeszcze coś pisał. Postanowiłam wykorzystac ten moment i udawałam że odpioł mi się stanik i nie umiem go zapiąć. On widząc mnie męczącą sie z zapinaniem biustonosza wstał z krzesła i podszedł do mnie z pytaniem czy mógłby mi pomóc...nie zastanawiałam sie ani chwili dłużej podniosłam bluzke i specjalnie niechcący zrzuciłam stanik na ziemie. On zapatrzył sie na muj biust i nawet nie zauważył że mineło już 5 minut odkąd stałam z podniesioną bluzką. Po jakimś czasie podszedł do dzrwi i zamknoł je na klucz a ja zostałam sama z nim w klasie. Podszedł do mnie i zazcoł głaskać mnie po głowie wkońcujednak dotknoł mojej piersi i zaczoł ją masować. Byłam coraz bardziej podniecona. Zauważyłam że on też był podniecony. Ja nie będąc Wkońcu wsadził mi reke pod spódniczke i dotknoł mojego pośladka..przesówał sie powoli w strone cipki aż odchylił majtki i wsunoł pod nie ręke. Położyłam sie na ławce a on zdjoł mi spudniczke a ja rozsunełam mu rozporek..przeczówałam co bedzie sie teraz działo!!
Powoli zdjełam mu spodnie , potem majtki...
Zobaczyłam jego penisa i jeszcze bardziej byłam podniecona. Nie wiem co sie ze mną działo, byłam wzorową uczennicą i nie latałam za chłopakami, interesowała mnie tylko nauka nie przeczówałam że zakocham sie w nauczycielu. On położył sie na mnie i zaczeliśmy sie kochać..powiedział mi że od dawna mu sie podobałam tylko starał sie tego nie okazywać. Jeszcze nie wsunął swojego penisa do mojej cipki ponieważ powiedziałam że jestem dziewicą i boje sie troche on dodał że sala do matematyki nie jest najlepszym miejscem na stracanie dziewictwa. Zaproponował mi żebym poszła z nim do jego domu nie wachałam sie ani chwili dłużej ponieważ czułam że to z nim chce akurat to przeżyć i że to właściwy moment. Moi rodzice byli w pracy do nocy więc mogłam iść nie bojąc sie o nic. Gdy weszlismy do jego domu on kazał mi sie położyć na łóżku i zaczoł mnie robierać sam rozebrał sie do naga. Zapytał mnie w jakiej pozycji by mi było najlepiej-ja nie wiedząć jeszcze nic praktycznie o tym powiedziałam żeby on zdecydował. Troche sie bałam ale on delikatnie pomasował mnie po cipie odchylił ją i zaczoł lizać językiem aż wkońcu odgioł swojego penisa i bardzo pomału wsuwał. Nic nie czułam . Narazie robił to pomału aż wkoncu coraz szubciej.
Pokazywał mi różne pozycje a ja byłam w siódmym niebie. Zapytał sie mnie też czy wiem co to jest "robić loda" - słyszałam o tym ale nie byłam pewna czy o to chodzi.
Powiedział że mam wziąść jego penisa do buzi i ssać, wiec wziełam był taki duży że ledwo mieścił mi sie w ręce ale ciągłam i ssałam i ssałam a on polewał mnie spermą. Ruchaliśmy sie ponad 3 godziny wkońcu jednak musiałam iść do domu on podwiózł mnie swoim autem poprosił mnie czy mógłby jeszcze raz pzreżyć to ze mną tu i teraz w aucie. Zgodziłam sie ponieważ mi też sie to zaczeło podobać. Zaparkowaliśmy w polu położył mnie na tylnim siedzeniu auta i wepchnoł mi ...kochaliśmy sie energicznie ponieważ już sie przyzwyczajiłam. Ubrałam sie i poszłam do domu. Byłam taka szczęśliwa. Na drugi dzień w szkole robiliśmy to w klasie na przerwie..lecz nic sie nie zorientował co tam robimy...
Od tego czasu kochamy sie prawie codziennie a z matmy mam same 6!! |
|
 |