Weeds18 |
Wysłany: Nie 21:02, 28 Lut 2010 Temat postu: to miłość??? |
|
hey Wszystkim!!
Moim problemem już od 3 lat jest jeden chłopak, jeśli można to tak ująć ;D
Wszystko wygląda tak, że od początku naszej znajomości wszystko się ukladało cudnie i pięknie, a teraz to jakoś zgasło...
Problem jest w tym ,że ja nie zapomniałam o nim i chce z nim być.Czekam na jego ruch ,bo jak to on podsumował ,że niemożemy być teraz razem ,ponieważ on ma mature, treningi i bardzo duzo dodatkowych zajęć ,przy czym nie miał by dla mnie czasu. Ja w pewnych momentach jestem tak strasznie wkurwiona, że mówie mu,że koniec mojego "czekania" ,a tym bardziej nie mam gwarancji na to ,że po tej "maturze" będziemy razem!! On zawsze mówi mi takie rzeczy i ma na mnie taki wpływ ,że poprostu nadal jestem przy nim.A wiem,że on jest sam, nikogo nie ma i może to wyglądać tak ,że się mną bawi ,ale powtarzam mu ,że może powiedzieć mi słowo a ja dam sobie spokoj, a on że njgdy mi tego nie powie. Już sama nie wiem co robić ,bo z jednej strony tak bardzo chcę z nim być że poświecam sie i czekam ,a z drugiej strony mam 18 lat i jestem młoda i powinnam już to skończyć dużoooo wcześniej. Jak radzicie?? |
|